Z tkanin bawełnianych I lnianych na ogól szyta

jest bielizna pościelowa I stołowa, którą prać można albo ręeznle, albo w pralce. Oczywiście pranie w pralce jest znacznie mniej uciążliwe, niemniej jednak składają się nań takie same trzy etapy, jak przy praniu ręcznym; przy­gotowanie, pranie właściwe I czynności wykończeniowe.

Przygotowując się do prania należy przede wszystkim bieliznę zważyć (jest to szczególnie ważne, gdy korzystamy z pralki automatycznej), posortować, poszewki I podpinki odwrócić na lewą stronę i dokładnie wytrzepać z rogów kurz, a następnie przygotować środki piorące oraz stosowne naczynia, a w końcu bieliznę namoczyć.

Dobre efekty daje moczenie w wodzie zmiękczonej, bo brud łatwiej wtedy schodzi w trakcie właściwego prania. Do tego celu używamy albo sody w Ilości S do 10 dkg na 50 I wody, albo proszku mydlanego w Ilości około 10 g na litr wody. Bielizna powinna być moczona nie dłużej niż przez 12 godzin.

Przed praniem właściwym trzeba ją wypłukać i wyżąć. Najlepsze efekty uzys­kuje się, kiedy zostanie wyprana dwukrotnie, najpierw w temperaturze 40°C, a następnie 80°C, a także wygotowana. Bieliznę pościelową można gotować w kotle lub dużym garnku, w wodzie z dodatkiem mydlą, płatków mydlanych lub proszku - co drugie pranie, natomiast ścierki, ręczniki, obrusy i osobistą bieliznę bawełnianq - za każdym razem. Płukać trzeba dwu- lub trzykrotnie, najpierw w dość ciepłej, a potem w ciepłej i zimnej wodzie